Spotkanie klubowiczów the Glenkeir Club

29 listopada 2010. Kategoria: Degustacje, Sklepy. Brak komentarzy.

Śnieg w Edynburgu po raz pierwszy tej zimy spadł 26 listopada. Pomimo tego, że było mroźno, miasto wieczorną porą tętniło wesołym życiem.
Centrum miasta, jak również Princes Street zostały ozdobione świątecznymi lampionami. Postawione zostały dodatkowe atrakcje. Uruchomione zostały karuzele. Co roku o tej porze miasto przygotowuje się do obchodów Dnia Świętego Andrzeja patrona Szkocji.

Wspomnianego wieczoru ludzie spacerowali, bawili się w dobrych humorach.
W takiej aurze odbyła się elitarna degustacja dla członków the Glenkeir Club w sklepie the Whisky Shop na Victoria Street. Zostały zaserwowane nam niecodzienne, warte polecenia dramy. Sklep mieści się w ścisłym centrum nieopodal zamku, nie jest tam jednak gwarno, ponieważ znajduje się on w zacisznym miejscu.

Można w nim kupić whisky w butelkach tzw. full size jak również sample rozlewane na miejscu do mniejszych butelek.

Jest to dobre miejsce dla pasjonatów miniaturek. W sklepie są setki buteleczek, które mogą zainteresować kolekcjonerów, pasjonatów single maltów, którzy mają sposobność spróbować jak smakuje dana whisky przed zakupem full siza. Nie które z nich można zakupić on-line

A teraz napiszę kilka zadań o samej degustacji, którą poprowadził Darren Leitch. Jako General Manager wiedział on wszystko o danych botlingach. Łącznie ze szczegółami m.in. od kogo zostały one zakupione, kto je butelkował i naklejał etykiety (nie jest to tak oczywiste jak by się wydawało). Nie znam nikogo kto ma tak dużą wiedzę jak on na temat whisky z selekcji Glenkeir Treasures.

Pierwszą whisky wieczoru była whisky, która podczas innych degustacji z powodzeniem znalazła by się w środku degustacji. To świadczyło o tym że jakość whisky serwowanej podczas wieczoru będzie wysoka. Nie zawiodłem się, tak było.

Balmenach 25 yo, 43 %, jedna z 213 butelek, The Gold Selection, Glenkeir Treasures

Glen Mhor o wspaniałym zapachu….. nie rozczarowała mnie swym smakiem. Szkoda, że ta destylarnia uległa zniszczeniu 1986 roku.

Glen Mhor 21 yo, 43 %, Destylowana w sierpniu 1976, jedna z 299 butelek, The Gold Selection, Glenkeir Treasures

Ben Nevis miło mnie zaskoczył swoim kawowym smakiem.

Ben Nevis 40 yo, 40.6 %, Destylowana w 1966 roku, jedna z 359 butelek, The Gold Selection, Glenkeir Treasures

Młoda Highland Park zaskoczyła mnie długim finiszem. Jedna z lepszych whisky jakie próbowałem z serii Provenance (pora roku jej sprzyjała).
Zimową porą jej słodkość przypomina jesienne owoce. Nie brakło w niej też wanilii, posmaku karmelu i pomarańczy.

Highland Park “ponad” 12 yo, 46 %, Destylowana w zimie 1996, Butelkowana na wiosnę 2009, DMG Ref: 5191, Winter Distillation, Provenance, Douglas McGibbon

Wspaniała Caol Ila, która została nam zaserwowana na sam koniec, przypomniała mi przyjacielską wyprawę do destylarni… zapach… smak… wspaniała…

Caol Ila 18 yo, 50 %, Destylowana w marcu 1991, Butelkowana w październiku 2009, jedna z 327 butelek, Old Malt Cask, DL Ref: 5556
“Bardzo dobra”

Wszystkie whisky z degustacji są warte polecenia. Ich zakup nie okaże się nie trafionym zakupem, jakie zdarza nam się zrobić.

Spotkania klubowiczów the Glenkeir Club odbywają się regularnie.

Członkostwo w klubie uprawnia do zniżek na zakup:

– W sklepie:
* 10% za miniaturki
* 10% za wszystkie whisky The Glenkeir Treasures
* 10% za wszystkie whisky the OLd Malt Cask i Provenace z Douglas Laing & Co
* klubowicze zawsze płacą £9.99 za kremowy likier Drumgray

– Przez internet
* 10% za miniaturki
* 10% za Glenkeir Treasures
* 10% za likiery
* 10% za pamiątki i książki

oraz do darmowego udziału w klubowych degustacjach.

Spotkania klubowiczów nie są zamknięte i tylko dla nich samych, każdy może za niewielką odpłatnością przyprowadzić ze sobą osobę towarzyszącą.

Degustacja była prowadzona w luźnej i przyjacielskiej atmosferze. Przed jej zakończeniem można było ponownie skosztować whisky, która przypadła nam do gustu, lub zrobić porównanie dramów w innej wybranej przez siebie kolejności.

Dziękuję za zaproszenie i bardzo miło spędzony wieczór.

Written by mik_us - Visit Website