whisky-blog.pl

Blog koneserów i pasjonatów whisky

Famous Grouse

30 marca 2011. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Ciekawym i wartym polecenia miejscem do zwiedzenia jest Kelvingrove Art Gallery and Museum w Glasgow. Pobudziło ono moje zainteresowanie pewną… ale o tym za chwileczkę.

Wracając myślami do muzeum, zostałem w nim mile zaskoczony nietypowym jak dla takiego miejsca widokiem. Pomiędzy wspaniałymi eksponatami, obok nie mniej okazałego Red grouse znanego jako Lagopus lagopus scoticus (ptak z rzędu grzebiących, nazywany czasem leśnym kurakiem) stała… butelka whisky.



Red grouse występuje tyko w Wielkiej Brytami i Irlandii.

Kilka wieków temu ptak ten był popularnym celem sportowych polowań. Obecnie populacja Red grouse systematycznie się zmniejsza z powodu malejącej ilości trawiastego, górskiego środowiska w którym one żyją (polany, poręby).

Moja ciekawość dotycząca whisky, którą widziałem w muzeum, została zaspokojona w krótkim czasie. Stało się to dzięki degustacji z której pieniądze zostały przeznaczone na cel charytatywny.

Prowadzący degustację:
“the still man and German grouse at Glenturret Distillery (Famous Grouse)”,
czyli Mark A. Giesler oraz jego kolega Richard przekazali swoją wiedzę dotyczącą zarówno produkcji jak i dystrybucji.

Richard w interesujący sposób przygotowuje nas do degustacji, pocierając obrazki ponumerowane od jeden do cztery (różnymi palcami), odnajdujemy poszczególne zapachy: cytrusy, torf, wanilia, czarna czekolada.

Po użyciu jednego palca i potarciu wszystkich obrazków uzyskujemy najbardziej ciekawy i złożony zapach odpowiadający zapachowi whisky z Famous Grouse.

Snow Grouse, schłodzona do 18 stopni Celsiusza. W początkowej fazie wyczuć można w niej czekoladę, na końcu, finiszu jest słodka.

Przy okazji degustacji tej whisky potwierdza się opinia już nie raz przytaczana na tym blogu, że smak i podejście do próbowanej whisky zależą od towarzystwa, miejsca i własnych, wcześniejszych doświadczeń smakowo-zapachowych.

Richard najprzyjemniej wspomina ogrodowe party z przyjaciółmi. To jest jego sposób na czerpanie przyjemności z degustacji whisky.

Miło wspomina wizytę u kolegi we Francji.

Degustowane tam wino smakowało mu najbardziej z dotychczas próbowanych.
Przywiózł je do domu i doznał zawodu.
Nie to miejsce, nie ta atmosfera….

Black Grouse, krótko pisząc dymna słodkość, całkiem inna niż Snow.

Miała ona wielu zwolenników tego wieczoru.

Mi do gustu przypadła starsza whisky.

30 yo, złoty kolor nastraja pozytywnie do degustacji.

W zapachu banany, tropikalne owoce. W smaku po kilku sekundach rozwijają się malinowe nuty.

Jeszcze jedną whisky, która mnie pozytywnie zaskoczyła tego wieczoru, była Glenturret.

10 letni single malt, refill cask,
Zapach pomarańczy, wanilia.
Torf nie wyczuwalny.

Ciekawostką dotyczącą destylarni jest ręczne mieszanie zmielonego ziarna z gorącą wodą.

To co również odróżnia tą destylarnię od pozostałych to używanie wyższych temperatur.

64 stopnie za pierwszym razem, 86 stopni za drugim razem i ok. 90 stopni za trzecim razem.

W innych destylarniach maksymalna temperatura sięga powyżej 70 stopni.

Za każdym razem zawartość cukrów się zmniejsza odpowiednio: 12 %, 7 %, 3 %. Przy niskiej zawartości cukrów fermentacja już nie występuje. Czas trwania procesu jest podobny jak w innych destylarniach ok 7.5 godziny.

Fermentacja następuje w 18 stopniach, przy wykorzystaniu 25 kg drożdży (stąd może pochodzić posmak pomarańczy).

Następnie 8 procentowy “Wash” trafia do destylacji. Zawartość alkoholu jest podniesiona z 45 na 71 procent. Po czym druga destylacja “ucina” zawartość alkoholu z 71 do 63 procent.

Podczas spotkań z osobami mającymi bezpośredni kontakt z produkcją można się dowiedzieć wielu ciekawych szczegółów dotyczących procesów produkcyjnych.

Każda destylarnia posiada swoje parametry produkcyjne, są one uzależnione nie tylko od urządzeń jakie posiada, ale również od materiału wejściowego używanego do produkcji.

Przykładowo jednym z jęczmieni wykorzystywanych do produkcji opisanych whisky jest “Concerto” 0.0 ppm (Simpson’s Malt)

Na koniec tego niecodziennego spotkania Chris ( Edinburgh Whisky Blog ) poprowadził losowanie nagród.

Pieniądze uzyskane z dobrowolnych składek na losy zostały przeznaczone na cele charytatywne – Marie Curie Cancer Care Hospice w Edynburgu.

Written by mik_us - Visit Website

Last 5 posts by mik_us

Zostaw komentarz

Musisz się zalogować aby móc komentować.


Verified by MonsterInsights