whisky-blog.pl

Blog koneserów i pasjonatów whisky

Charytatywne spotkanie listopadowe.

25 listopada 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Na początku listopada odbyła się degustacja w nowo otwartym The Windsor Buffet (The Blue Blazer) na Elm Row – Leith Walk w Edynburgu.

Pieniądze uzyskane ze sprzedaży biletów były przeznaczone na cel charytatywny. Szczytny cel i możliwość spotkania się ze znajomymi lubiącymi whisky.

Podczas tej degustacji można było spróbować whisky, która była wyprodukowana w podobnych procesach jak whisky szkocka.

Czy jednak dorównała jej jakością ?. Część z nich bardzo miło zaskoczyła, inne rozczarowały, jak zawsze zdania uczestników spotkania były podzielone i skrajnie różne.
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Festiwal Whisky w Glasgow

16 listopada 2010. Kategoria: Artykuły, Degustacje. 1 komentarz.

W listopadzie po raz pierwszy odbył się Festiwal Whisky w Glasgow. Organizatorami imprezy byli Mark Connelly, whisky whisky whisky i Bill Mackintosh, Glasgow’s Whisky Club

Destylarnie oraz dystrybutorzy bardzo profesjonalnie przygotowali swoje stanowiska. Na festiwalu było dużo osób, znanych i popularnych ze świata whisky.

Rozpoczęcie nastąpiło o godzinie 13-ej, jednakże ciekawa część imprezy odbyła się przed otwarciem.

Jak zazwyczaj miałem okazję spotkać się i porozmawiać ze wszystkimi ciekawymi ludźmi ze świata whisky przed festiwalem

Wejściówka, którą otrzymałem uprawniała mnie do wejścia na teren festiwalu przed jego otwarciem. Kilkadziesiąt osób związanych z przemysłem i sprzedażą whisky mogło się spotkać i porozmawiać zanim zajęli swoje miejsca przy stoiskach degustacyjnych.

Miło się było spotkać i ponownie z nimi porozmawiać. Również bardzo interesujące były spotkania z osobami, które znałem tylko z korespondencji emailowej, facebooka, z różnych forum.

Ciekawym punktem programu festiwalu była degustacja, którą poprowadził Fred H. Laing.

Opowiedział on historię firmy, swojego życia jak również swojego brata. Spotkanie było prowadzone w miłej i przyjemnej atmosferze.
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

XX Spotkanie przy whisky forumowiczów BOW.

14 listopada 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

W październiku odbyło się Jubileuszowe 20 Spotkanie przy whisky forumowiczów BOW.

Degustacja w drugim dniu spotkania odbyła się w Domu Whisky w Jastrzębiej Górze.

Uczestnikom jak zazwyczaj smakowały odmienne whisky, lecz stanęli ponad podziałami i dobrze się bawili wspominając wcześniejsze spotkania.
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Wiedźmy i whisky…

7 listopada 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Opowieści mrożące krew w żyłach. Stara część Edynburga nadal w swoich podziemiach kryje nie jedną mroczną tajemnicę.

Miasto nie spało tej nocy. Halloween w Edynburgu jest obchodzony bardzo hucznie. Ludzie przebierają się w dziwaczne stroje i zakładają maski.
Ponoć te kostiumy mają odstraszyć złe duchy, które w tym dniu (Samhain) według starych wierzeń łatwiej przedostawały się do świata żywych.

Kerry Johnstone oprowadziła nas po kilku lokalnych pubach, gdzie czekały na nas zarezerwowane stoliki.

W każdym pubie wysłuchaliśmy historie o wampirach. duchach, czarownicach przy szklaneczce whisky.
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Czy whisky mieszana może być dobra ?

29 października 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Czy whisky mieszana może być dobra ? Może być, a w przypadku whisky z Compass Box jest ona bardzo dobra.

Niewiarygodnie fascynujące wydarzenie odbyło się 22 października w kawiarni pod Galerią Narodową w Edynburgu.
W tym dniu minęło dokładnie dziesięć honorowych i innowacyjnych lat działalności Compass Box, firmy którą stworzył dżentelmen John Glaser. Podczas degustacji zostało przez niego zaprezentowanych osiem różnych whisky, w tym stare i doskonałe botlingi jak i również tegoroczne.

A było to tak…

W dniu 22 października 2000 roku John Glaser przyszedł do Royal Mile Whiskies i sprzedał swoje pierwsze butelki whisky Compass Box. Była to “the glorious Hedanism” przyniesiona z bagażnika jego samochodu. Zakomunikował on swoje intencje do wprowadzenia świeżej innowacji w tradycyjnym przemyśle. Dokładnie 10 lat później ten sam człowiek poprowadzi ekskluzywną degustację uświęcającą dziesięciolecie dobrych usług świadczonych dla ludzi kupujących whisky.

John Glaser, charyzmatyczny i poważany American, uwielbia wszystko dopracowywać i udoskonalać.

Eksperymentował z technologią drewna łamiąc nie które reguły co powodowało konflikty z osobami ustalającymi przepisy w zakresie wytwarzania whisky.
Dziś prowadzi interesy zgodnie z prawem, wciąż jednak dąży do tego aby przemysł whisky był bardziej innowacyjny przy jednoczesnym zachowaniu tradycji.
Tradycja jest ruchomym celem. Jego ethos łączy szacunek dla tradycji i przesuwanie granic tam gdzie można coś zrobić lepiej. Wynika to z lekcji jakie nauczyła go produkcja wina.

Jego whisky mieszane są wykonana tylko z uważnie wyszukanych cask’ów. Nie są na zimno filtrowane. John Glaser nigdy nie używa karmelu do którego czuje wielką niechęć…
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Wieczór z Longmorn

25 października 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Kolejna miła degustacja w gronie osób lubiących zaglądać do tawerny Tolbooth.

Degustacje Joly Toper’a stają się już historyczne, rozpoczęły się one w Edynburgu dużo wcześniej niż stanął w nim pierwszy tramwaj. Stanął to dobre słowo… ponieważ jeszcze nie jeździ…

Jak zwykle przyszedłem do tawerny za wcześnie i pomogłem w przygotowaniu degustacji.

Kilkadziesiąt kieliszków, kilka talerzyków z OAKowymi ciastkami, dzbanuszki i literatki z wodą oraz kilkadziesiąt formularzy, które służą do zbierania informacji zwrotnych znalazły się na swoim miejscu na stołach.

Mieliśmy trochę czasu dla siebie na wspomnienia minionych degustacji i zaplanowanie nowych. W kolejnym tygodniu szykowała się wspaniała degustacja upamiętniająca 10 lecie Compass Box, którą miał prowadzić John Glaser.

Tym razem tematem wieczoru była Longmorn. Whisky, która wzbudza mieszane odczucia wśród degustujących. Nie którzy potrafią docenić jej walory inni (więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Jastrzębia Góra

23 października 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Jastrzębia Góra jesienią nie traci na uroku, a wręcz przeciwnie zyskuje. Nie ma turystów oblegających każdą dróżkę oraz kramów ze szpargałami.

Jest cicho i przyjemnie, można wypocząć i zrelaksować się od zatłoczonych miejskich ulic.

Niestety jastrzębi ani gęsi nie udało mi się zobaczyć, te ostatnie dawno temu na terenie kąpieliska były wypasane na pastwiskach. Można natomiast obserwować mewy lub dziwne zwierzęta wyłaniające się z morza…


Bardzo wysoki klif brzegowy o wysokości dochodzącej do 33 m n.p.m. jest przepiękny, ale powoduje stałe podcinanie i cofanie się brzegu, co z kolei miało wpływ na zniszczenie wieży wyciągowej Światowid.

Rodzime nadmorskie powietrze w czasie jesieni nie przypomina szkockiego a zwłaszcza wyspiarskiego, ale przyjemnie jest nim pooddychać po degustacji whisky.

Kurort jest wspaniałym miejscem dla spotkań z przyjaciółmi – nie tylko przy kieliszku whisky.
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Cadenhead’s w Edynburgu

19 października 2010. Kategoria: Sklepy. Brak komentarzy.

Sklep Cadenhead's w Edynburgu znajduje się na Canongate nie daleko tawerny Tolbooth.

Atmosfera w nim panująca jest równie przyjazna jak w pozostałych opisanych sklepach.

Na uwagę zasługuje natomiast zapach…

Od progu podobnie jak na terenach destylarni można wyczuć zapach whisky. Sklep w części dostępnej dla klientów nie jest duży.

Na ścianach znajdują się tablice zawierające m.in. ceny, roczniki whisky która jest w aktualnej ofercie.

Mage zazwyczaj siedzi na witrynie sklepowej.

Na małym terenie sklepu nagromadzone zostały przedmioty i elementy związane z whisky, co sprawiło, że jest on bardzo przytulny.

Tradycyjnie w sklepie znajdują się beczki z whisky reprezentującymi poszczególne tereny Szkocji. Można je zakupić w buteleczkach 20, 35 i 70 CL (200, 350, 700 ml)
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Spotkanie w pociągu relacji Gdynia – Katowice

11 października 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

O godzinie 10.10 dnia 10.10.10 r. kończyliśmy podróż nadmorskim busem zostawiając daleko w tyle Jastrzębią Górę.

Po pięćdziesięciu minutowym opóźnieniu, które mogło ulec zmianie, pociąg relacji Gdynia – Katowice wjechał na peron piąty. Trasa zapowiadała się nieciekawie. Planowany czas jazdy wynosił jedenaście godzin.

Wybraliśmy przedział i rozgościliśmy się pod oknem przy rozkładanych stolikach.

“Para – buch! Koła – w ruch! Ruszyła maszyna po szynach”.

Po uruchomieniu zepsutym włącznikiem ogrzewania zrobiło się cieplej ale nie na tyle aby poczuć przyjemność z podróży liniami kolejowymi zapomnianymi przez świat i wzbudzającymi w nim zdziwienie i wesołość.

Wspominając pobyt w Jastrzębiej Górze i degustowaną tam whisky rozpoczęliśmy

“Spotkanie w pociągu relacji Gdynia – Katowice”

Na rozgrzewkę (nadal było chłodno) spróbowaliśmy:

Ben Nevis Prestonfield 34 letni, cask strength, limited edition, single cask, unchillfiltered, dest. 15.III.1975, but. 2009, 62.6 % Cask no. 7440 z beczki po bourbonie.

Miło było wrócić pamięcią do rześkiego chłodnego poranka u podnóża góry Ben Nevis i oderwać się od kolejowej rzeczywistości…

Zapach whisky był podobny do tego który unosił się z beczki na terenie destylarni.

(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Wyprawa na Islay: Destylarnia Ardbeg

30 września 2010. Kategoria: Wyprawy. Brak komentarzy.

Po wizycie w Destylarni Laphroaig pojechaliśmy do miejsca gdzie kończy się droga A846 czyli do Destylarni Ardbeg.

W roku 1794 właściciel destylarni Alexander Stewart ogłosił upadłość, od tego czasu aż do 1815 roku na terenie Ardbeg zaczął destylować w celach nie komercyjnych The MacDougall’s. Następnie właścicielami destylarni byli kolejno: John McDougall & Co. (1818), John McDougall (1825), John & Alexander McDougall (1837), Alexander McDougall & Co.(1852). Takie były początkowe losy destylarni.

Z bardziej nam bliskich dziejów wart jest wspomnienia rok 1980 w którym to po raz ostatni słodowano jęczmień na terenie destylarni. Podejrzewam, że już w tym okresie wiadomo było że destylarnia zostanie zamknięta (25 marca 1981 r.)
W latach 1989 – 1996 destylarnia co roku była otwierana na dwa miesiące podczas których destylowano whisky.

Glenmorangie PLC kupił i ponownie uruchomił destylarnie w lutym 1997 r.
O tych i innych ciekawych wydarzeniach jak pierwsze procesy fermentacji i destylacji po ponownym otwarciu Destylarni Ardbeg możecie przeczytać na stronie ArdbegProject, stworzonej przez entuzjastę whisky. Również tam znajdziecie wyczerpującą listę wszystkich Single Malt Whisky, które zostały wyprodukowane w Destylarni Ardbeg.

Podczas wizyty w destylarni Ardbeg nie udało nam się dotrzeć do jeziora Uigeadail. Jest to kolejny powód aby tam wkrótce wrócić.

W otwartym w 1978 r. Visitor Center przyjęto nas bardzo życzliwie i ofiarowano pomoc w zakwaterowaniu. Znalezienie noclegu nie było łatwe. Odbywał się w tym czasie festiwal i wszystkie hotele, kwatery prywatne jak również kempingi nie miały już wolnych miejsc.
Na szczęście ze wspólnych opowieści przy degustacjach w Polsce wiedzieliśmy, że w Port Ellen mieszka Kevin, bardzo miły człowiek (Irlandczyk) i znakomity kucharz. Panie z Visitor Center przedzwoniły do niego w naszym imieniu i zarezerwowały nam jeden z jego nowo wyremontowanych pokoi. Pokoje były remontowane pod kątem festiwalu – Kevin gościł u siebie kapelę rockową. Z tego też powodu salon gościnny był urządzony w rockowym stylu.

Wracaliśmy z Ardbeg dwoma samochodami. Przy domu Kevina pożegnaliśmy się z dziewczynami z Visitor Center i udaliśmy się na spotkanie z byłym nauczycielem angielskiego. Po serdecznym powitaniu i oglądnięciu domu pojechaliśmy do Destylarni Bowmore o której więcej informacji w osobny wpisie.

Po zwiedzeniu terenu destylarni i spacerze brzegiem Loch Indaal udaliśmy się do baru Duffies w hotelu The Lochside. Tam po raz kolejny Ardbeg zaskoczył nas swoją bardzo dobrą whisky. Mieliśmy okazję spróbować niedostępne już u nas Lord of the Isles oraz 17 yo.

W naszym odczuciu były one lepsze od próbowanej na degustacji Jolly Toper’a Ardbeg Supernova, której walory najdokładniej omówił Menedżer Destylarni Ardbeg: Mickey Heads

Po powrocie z Bowmore do Port Ellen poznaliśmy wokalne zdolności gospodarza domu, słuchając przejmujących i wzruszających pieśni irlandzkich przy nabytych: w destylarni Ardbeg – Ardbeg Rollercoaster, w sklepie destylarni Springbank – Benrinnes z Cadenhead’s oraz zaserwowanej nam przez Kevina – Lagavulin (sherry).

Rano obdarowani przez niego niespodzianką na drogę udaliśmy się pozwiedzać piękne okolice destylarni Port Ellen.

Written by mik_us - Visit Website

Torf torfa torfem pogania… i to lubię ;) do czasu…

20 września 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Jak już wspomniałem we wcześniejszym wpisie chiałbym porównać Peatbull Malt Pedegree LMDW 2002 CS z poniżej opisanymi pozycjami które miałem okazję degustować na początku roku u nie zapomnianego Jolly Toper’a.

Tematem wieczoru był nasz stary druh torf. On nas rozbawiał wielokrotnie. Torf jest fenomenalny.

Pierwszą degustowaną whisky była Jura Prophecy, 46 %. Zapach całkiem przyjemny, dym z palonych liści jak podpowiedzieli uczestnicy degustacji przypominający Benriach Authenticus (bez marihuany).
W smaku słabo wyczuwalny torf. Oceny degustujących w skali od 0 do 9 były bardzo różniące się od siebie. Co wskazuje że whisky jest warta zapamiętania. Oceny 223333444455555566 – 52%
Komentarze padające w czasie degustacji: za młoda, dobry start brak wytrwałości aby zakończyć, wydawała się być dobrym pomysłem ale po spróbowaniu – nie miałem racji, jak lizanie soku z drzewa, miła ale średnia – przypomina Black Grouse, żwir-sól, nie zła.

Kolejną whisky była również no age 46 % Kilchoman Autumn 2009 Release. Młoda whisky z Islay jest wyraźna, zuchwała i zabawna. W zapachu czuć sól i ocet. W smaku pieprzny torf. Jak następne 10 lat dojrzewania w drewnie może wpłynąć na jej smak ? Ekscytującym jest obserwować tą gorzelnię od początku jak dorasta. Przypomnę, że mieliśmy okazję spróbować w Opolu Kilchoman 3 miesięczną.
Oceny jeszcze bardziej “rozstrzelone” 12333455566777788 – 58%
Komentarze uczestników degustacji: Finisz nie za dobry, korytarze szpitalne, wstrętny finisz – za młoda, naprawdę warta spróbowania, jestem z niej zadowolony. (więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Ludzie związani z Whisky – Ralf Mitchell

14 września 2010. Kategoria: Artykuły. Brak komentarzy.

Whisky People – Ralf Mitchell

Napisane przez: Oliver Klimek
Dnia: 11 września, 2010

Osoba: Ralf Mitchell (“Ralfy”)

Rok urodzenia: 1962
Miejsce przebywania: Glasgow, Scotland / Isle of Man
Whiskowe zaangażowanie: komentator wideo

Portret

“Dzisiejszy gość jest żywym przykładem że internet ma taką moc aby zmienić zwykłą osobę w osobę wybitną”.

Ralf Mitchell zrobił coś nie pospolitego i niespodziewanie znalazł się w obliczu takiej popularności jakiej nigdy się nie spodziewał.

Większość z Was słyszała pewnie już tą historię, jednakże. (więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Royal Mile Whiskies

7 września 2010. Kategoria: Sklepy. Brak komentarzy.

Kolejnym sklepem w którym przyjemnie robi się zakupy jest Royal Mile Whiskies mieszczący się na… The Royal Mile w Edynburgu.

Podczas ostatniej degustacji miałem w nim przyjemność spróbować:
GLENALLACHIE 1973 Adelphi
Refill bourbon cask no.1873, 201 bottles. Bottled at 48.1%

Miła obsługa sprawia, że chce się wracać do tego sklepu.

Oprócz whisky można tam kupić literaturę fachową (w języku angielskim), kieliszki, piwo oraz słodkie fudge.

W załączeniu przestawiam ostatnią ofertę RMW.

RMW Newsletter New and Old

(więcej…)

Click on the banner above to counter balance all the new releases listed below. We have a good range of old and rare bottlings available at competitive prices.
Written by mik_us - Visit Website

Bladnoch Whisky Blog

31 sierpnia 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Korzystając z uprzejmości Sue przytoczę kilka tasting notes whisky, które mieliśmy możlliwość degustować w Polsce.

Caol Ila 25 yo 53,3%
1983/2008 cask #4807

Zapach: zielone jabłka, świeże owoce cytrusowe, gdzie są uwędzeni zasmołowani martwi żeglarze ? Stara wanilia.

Smak: Torfowy, niewielkie zadymienie, wanilia, zielone jabłka.

Finisz: delikatny (olchowy) dym z drewna, torf, dojrzałe jabłka, ostra wanilia.

Uwagi: Naprawdę miło dla odmiany delektować się tak lekką Caol Ila.
Właściwa równowaga i struktura. Naprawdę, lubię to ! Jest tutaj coś, co przypomina mi botlingi Convalmore 24y Rare Malts.

Notatka sporządzona przez Marko76, członka Bladnoch Forum.




Caol Ila 25 YO, 54,1%,
Cask No. 5388
Destylowana 13go listopada 1984
Butelkowana 19go Marca 2010,
265 butelek.

Zapach: Pełny, bardzo torfowy, słony, morski, lekko farmerski, dym tytoniowy.

Smak: bardzo słony, morski, intensywny, torfowy, oleisty (oliwkowy), wodorosty, cytrynowy posmak i tabaczany dym.

Finisz jest średni, torfowy, słony, farmerski, oleisty i nieco smolisty.

Ogólne wrażenie: bardzo przyjemna, słona i oleista Caol Ila.

Notatka sporządzona przez Corbuso www.whisky-news.com
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Spotkanie w pracowni

25 sierpnia 2010. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Wczorajsza degustacja po raz kolejny nas miło zaskoczyła. To jest wspaniałe w degustacji whisky że pojawiają się botlingi bardzo różniące się od typowych rozlewów poszczególnych destylarni. Czasami mamy utarte opinie o danej whisky, destylarni i nie próbujemy ich zweryfikować. Nie chodzi tu bynajmniej o posiadaną opinię na temat danej destylarni ale o to że wydaje nam się że nie jest ona nas w stanie zaskoczyć.

Tak też się stało z zaproponowanymi samplami (Springbank) dla forumowiczów BOW. (więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

Verified by MonsterInsights