whisky-blog.pl

Blog koneserów i pasjonatów whisky

Przed świąteczna degustacja the Glenkeir Club

5 stycznia 2011. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Ostatnia w zeszłym roku degustacja zorganizowana dla klubowiczów the Glenkeir Club odbyła się 17-go grudnia, tradycyjnie w The Whisky Shop na Victoria Street w Edynburgu.

Tym razem degustację poprowadził Jan Beckers z Douglas Laing and Co, który zaprezentował ostatnio rozlane whisky tego znanego na całym świecie dystrybutora.

Pierwszą próbowaną whisky była:

The Clan Denny 20 yo, 59,3 %, Single Grain, Natural Strength, Cask Ref: HH 5794 – Bourbon Barrel, Girvan Distillery, The Hunter Hamilton Company

Jan swoją karierę w przemyśle szkockiej whisky rozpoczynał przygotowując degustacje dla turystów odwiedzających destylarnie Glenfiddich.

Następnie w tej samej destylarni zarządzał osobami pracującymi tak jak on wcześniej. Od prawie trzech lat pracuje w Douglas Laing & CO.

Na spotkaniu było kilka nowych osób, dlatego na wstępie Jan podpowiedział jak i czy w ogóle dodawać wodę do whisky. Dodanie wody do whisky porównał do solenia potraw.

Przed dodaniem soli do jedzenia, zawsze je próbujemy i tak samo powinno być w przypadku whisky, nie powinniśmy się sugerować wysoką zawartością alkoholu.

Najpierw spróbujmy whisky a później zdecydujmy czy warto dodać do niej odrobinę wody.

Auchentoshan 20 yo, 50 %, Destylowana w sierpniu 1990, Butelkowana w sierpniu 2010, DL REF 6479, jedna z 298 butelek, Douglas Laing & CO

DL nie posiada wersji OB jak destylarnie i nie jest zobowiązany do sprzedaży za wszelką cenę tego co nabył pod tą samą nazwą. Może sobie pozwolić na różnego rodzaju eksperymenty. Nie oznacza to, że wszystko co nie posiada opisu destylowano w … zostało butelkowane z gorszej jakości whisky.

Nie zawsze trzeba się sugerować opisem zapachu i smaku widniejącym na etykiecie whisky. Są to odczucia tak indywidualne i zależne od wielu czynników, że mogą się one różnić od naszych. Przypomina Jan nowym uczestnikom.

Nie będę wnikał w szczegóły takie jak np. pora przygotowania opisu przez pracownika (rano, w południe), ale muszę przyznać rację, że nam osobom które często wracają do tej samej whisky też zdarza się ją “poznawać” od nowa.

Przy okazji tego tematu pojawił się żart wśród degustujących, dotyczący opisu jednej z serwowanych whisky, że prawdopodobnie pracownik ją opisujący przej jej próbowaniem jadł banana.

Bunnahabhain 19 yo, 50 %, Destylowana w lutym 1990, Butelkowana w kiwetniu 2009, DL REF 5121, jedna z 278 butelek, Douglas Laing & CO

Atmosfera spotkania była bardzo przyjazna i sympatyczna. Był czas na wymianę doświadczeń i prywatnych zdań nie tylko związanych z whisky.

Bowmore “ponad” 9 yo, 46 %, Destylowana latem 1999, Butelkowana wiosną 2009, DDMG Ref: 5189, Provenance, Douglas McGibbon

Ostatnio Jan otrzymał do oceny próbkę grain whisky – torfową przypominającą malty z Islay. Pewnie jeszcze o niej usłyszymy.

Temat nie nowy w świecie, ale mało popularny w Polsce. Połączenie whisky z jedzeniem.

Nie ma jasnych wskazówek, która whisky pasuje do jakich dań, tak jak to bywa przypadku win.
Na etykietach poszczególnych win możemy przeczytać do jakich dań, produktów będą one pasować.

Harmonia
Whisky torfowa oraz tłusta wędzona ryba (makrela bądź węgorz)
Zwierzyna łowna i whisky dojrzewająca w beczkach po sherry.
Deser o smaku waniliowym/miodowym z whisky dojrzewającą w beczkach po bourbonie.

Kontrast
Krem migdałowy z tartą gruszkową z lodami o smaku Laphroaig, małże oraz Lagavulin

Kilka drobnych sugestii… właściwie możesz spróbować wszystkiego z whisky… sam zdecyduj co lubisz ;-)

Ardmore “ponad” 12 yo, 46 %, Destylowana jesienią 1997, Butelkowana zimą 2010, DDMG Ref: 5743, Provenance, Douglas McGibbon

Po raz kolejny whisky od DL okazała się znakomita w swojej cenie i warta spróbowania.

Podobnie jak podczas degustacji na Festiwalu Whisky w Glasgow, nie zawiodłem się poziomem degustowanej whisky rozlewanej przez Douglas Laing & CO.

Ten nie zależny dystrybutor rozlewa whisky głównie do konsumpcji, nie na cele kolekcjonerskie.

Jako ciekawostkę po spotkaniu spróbowaliśmy Big Peat. Jest to whisky mieszana zwana przez niektórych vatted malt lub pure malt.
Jej głównymi składnikami są następujące single malty:
Ardbeg, Caol Ila, Bowmore i Port Ellen.

I tak się zakończyła, ostatnia w zeszłym roku, degustacja zorganizowana dla klubowiczów the Glenkeir Club.

Written by mik_us - Visit Website

Last 5 posts by mik_us


Verified by MonsterInsights