whisky-blog.pl

Blog koneserów i pasjonatów whisky

Archiwum tagu: Whisky torfowa

Whisky bez nazwy? Skandal! Friends of Laphroaig do akcji!

25 czerwca 2025. Kategoria: Artykuły. Brak komentarzy.

Nazywam się Dram. Single Dram. — czyli Friends of Laphroaig dostają głos

Drodzy torfożercy,
miłośnicy destylowanego popiołu, palonych skarpet i tej jednej nuty, która przypomina lizol na gorąco – Laphroaig znowu coś kombinuje. I tym razem… chce, żebyśmy my coś zrobili.

Ale spokojnie — nie chodzi o płacenie podatków, tylko o coś dużo przyjemniejszego.


📣 W zeszłym roku Laphroaig pytał:

— Czy chcielibyście single cask z jakimś ciekawym finish’em?

Publiczność (czyli my):
TAK! SHERRY! WIĘCEJ TORFU! MOC! I LIMITOWANE!

No i zrobili. Wzięli beczkę, wlali torf, domieszali sherry, dodali trochę magii i oto mamy nowego Laphroaiga Single Cask.

Ale… whisky nie ma jeszcze nazwy. A przecież nie można mówić do butelki „ej ty, sherry finish z tamtej beczki” — to nieprzyzwoite nawet wśród słabo zorganizowanych hobbitów.


✍️ Twoja szansa, by zabłysnąć… nazwą

Warunki są proste jak etykieta na beczce:

  • max 20 znaków (czyli odpada „Dymny Pocałunek Apokalipsy”, ale „Peat Me Up” – jak najbardziej),
  • pasujące do charakteru Laphroaiga,
  • nuty sherry? Jak najbardziej, proszę bardzo,
  • logujesz się na swoje konto Friends of Laphroaig i scrollujesz w dół,
  • tam znajdziesz widżet „Name the next Laphroaig”.

Zrzut ekranu z formularzem Laphroaiga


🧠 Co z tego masz?

— Chwałę?
— Prawie.
— Pieniądze?
— Nie bardzo.
— Nagrodę rzeczową?
— Nie.
— Więc…?

Więc masz satysfakcję. Możesz stanąć przed półką, wskazać palcem i z dumą rzec:

— Ja to nazwałem.
— Nazwałem to „Sherry Bobbins”.
— I to było dobre.


📦 A potem będzie dostępna… gdzieś

Ten wyjątkowy bottling pojawi się jeszcze w tym roku na stronie
Laphroaig.com.

A wysyłka? No cóż — tradycyjnie już:

Australia, Austria, Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Holandia, Norwegia, Singapur, Szwajcaria, Tajwan, Wielka Brytania.

Polska?
Nie, nie tym razem.
Ale możemy nadawać nazwy i udawać, że wysyłają. To też coś.*

*Nie jesteśmy pewni, czy to już tradycja, czy po prostu bug w ich systemie geograficznym.

Written by Administrator mik_us - Visit Website

Przed świąteczna degustacja the Glenkeir Club

5 stycznia 2011. Kategoria: Degustacje. Brak komentarzy.

Ostatnia w zeszłym roku degustacja zorganizowana dla klubowiczów the Glenkeir Club odbyła się 17-go grudnia, tradycyjnie w The Whisky Shop na Victoria Street w Edynburgu.

Tym razem degustację poprowadził Jan Beckers z Douglas Laing and Co, który zaprezentował ostatnio rozlane whisky tego znanego na całym świecie dystrybutora.

Pierwszą próbowaną whisky była:

The Clan Denny 20 yo, 59,3 %, Single Grain, Natural Strength, Cask Ref: HH 5794 – Bourbon Barrel, Girvan Distillery, The Hunter Hamilton Company

Jan swoją karierę w przemyśle szkockiej whisky rozpoczynał przygotowując degustacje dla turystów odwiedzających destylarnie Glenfiddich.

Następnie w tej samej destylarni zarządzał osobami pracującymi tak jak on wcześniej. Od prawie trzech lat pracuje w Douglas Laing & CO.

Na spotkaniu było kilka nowych osób, dlatego na wstępie Jan podpowiedział jak i czy w ogóle dodawać wodę do whisky. Dodanie wody do whisky porównał do solenia potraw.

Przed dodaniem soli do jedzenia, zawsze je próbujemy i tak samo powinno być w przypadku whisky, nie powinniśmy się sugerować wysoką zawartością alkoholu.
(więcej…)

Written by mik_us - Visit Website

 


Verified by MonsterInsights