whisky-blog.pl

Blog koneserów i pasjonatów whisky

Wyprawa na Islay: Edynburg – Campbeltown

18 marca 2010. Kategoria: Wyprawy. Brak komentarzy.

W kilku następnych zdaniach opiszę wyprawę na Islay, wyspę na której znajduje się dużo ciekawych destylarni i która sama w sobie jest bardzo interesująca (ptactwo, roślinność, krajobrazy).
Wyprawa rozpoczyna się w stolicy Szkocji, Edynburgu.
Auto zostało odebrane z wypożyczalni wieczorem, aby wyruszyć z samego rana…

Jeziora

Trasa z Edynburga na Glasgow nie jest atrakcyjna turystycznie. Jednakże wypożyczone auto było nowe i wygodne w użytkowaniu. Jazda była przyjemna sama w sobie. Ładne widoki zaczęły się od A82, która ciągnie się wzdłuż największego jeziora szkockiego Loch Lomond.
Na zdjęciach widoczny jest szczyt góry Ben Lomond.
Pogoda była typowa dla Szkocji. Padało, ale nie tak aby zmoknąć. Wiało, ale nie tak aby czuć dyskomfort. Bez dłuższych postojów dotarliśmy do końca Loch Lomond gdzie pożegnaliśmy A82 i wjechaliśmy na A83, która doprowadziła nas do kolejnego jeziora Loch Fyne.

Mapki pokazują miejsca naszych postojów nad jeziorami.

Do końca A83 – Campbeltown

Jadąc A83 dotarliśmy do Portu Kennacraig. Okazało się, że pierwsza przeprawa promem na wyspę Islay jest odwołana. Uprzejme panie z obsługi klienta zadzwoniły w naszym imieniu do destylarni Springbank i umówiły nas na indywidualne zwiedzanie. Zarezerwowaliśmy miejsce na następnym promie i wyruszyliśmy do Campbeltown.
Po drodze mijaliśmy piękną okolicę, której postanowiliśmy poświęcić więcej uwagi w drodze powrotnej z destylarni.

Miasteczko Campbeltown nie jest duże. Jednakże wskazana jest wolniejsza jazda drogą główną aby nie przeoczyć skrętu w drogę podporządkowaną prowadzącą do destylarni. Za kościołem w prawo.

Od destylarni do sklepu firmowego można przejść się spacerkiem. Nie jest on położony na terenie destylarni o której więcej w następnym wpisie.